Sandra + Mark | reportaż ślubny

  7 września 2018, 17:45  



Sobota, sprawdzam pogodę, ustawiam nawigację, Miles Davis do odtwarzacza i w drogę. Zapowiada się cudowne przyjęcie ślubne. Tak, przyjęcie, bo sam ślub był rok wcześniej w Anglii. Sandra i Mark postanowili odtworzyć ten dzień dla rodziny i znajomych w Polsce.
Sandra zawsze chciała wyprawić swój ślub w rodzinnym ogrodzie, w którym jest las, staw… cudownie. Z pomocą najbliższych ten pomysł musiał wypalić. Ręcznie robione ozdoby, mnóstwo świeczek, pochodnie i kwiaty…
Goście już się zbierają, wyczekują „Pary Młodej”, w tle DJ puszcza Barry White, bardzo sielska atmosfera… Nadchodzą w swoich strojach ślubnych, Sandra i Mark, a później to już oklaski, przemowy, łzy szczęścia, pocałunki, życzenia i impreza… Sami zobaczcie.

PS
Sandra, Mark, bardzo się cieszę, że mogłem tam z Wami być.